Statek leci 35 lat świetlnych.
Fifield śpi na statu tylko 2 lata.
Peter Weyland nakręcił film z instrukcją dla załogi przed odlotem bodajże przed 2000 rokiem.
Akcja dzieje się w roku 2089.

Oto detaliczne streszczenie fabuly prometeusza: Grupa dziwolagow, sekso- i alko-holikow
zostaje wybrana by uczestniczyc w ekspedycji, za ktora jej obecny na polkadzie sponsor
zaplacil 300 kwadryliardow greckich drahm. Dziwolagi maja fajne gadzety, popisuja sie
glupota i umieraja. Niecierpliwie czekamy na sequel!

Sam film Prometeusz, jak większość Filmwebowiczów oglądałem w 2012. Szanując wypowiedzi kolegów i koleżanek z forum, dla mnie t był to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem. Narażę się pewnie na niepochlebne komentarze, ale mam takie a nie inne zdanie na ten temat. Porównując jednak dwie wersje filmu, kinową a...

Dopiero co obejrzalem film ponownie, po dobrych 2 latach od pierwotnego seansu, z ktorego wrazenia zawarlem w ocenie filmu. Musze przyznac ze... uplyw czasu dobrze mu zrobil. A moze mnie?

Za pierwszym razem ogladalem z perspektywy dana "Obcego", liczac na solidny, rzetelny prequel. Zawiodlem sie wtedy strasznie,...

Imię wskazuje, że to polski członek ekipy. W końcu to rok 2089 lub 2098. Polska mogła już wtedy
być krajem wieloetnicznym, a Scott uznał, że Polska za 90 lat będzie jednym z liderów ludzkości i
programu podboju kosmosu. Tak czy inaczej dla mnie to bardzo miłe ze strony reżysera, że w
międzynarodowej załodze jest...

... i może im to troche pomóc w ogarnięciu tego co było na ekranie zapraszam do linka bo jest to
dosyć madrze napisane

http://neoconsrevolt.blox.pl/2012/07/Szukajac-Prometeusza.html

JAK CZŁOWIEK WYCHOWAŁ SIĘ NA "OBCYM" TO NIESTETY ALE INNE FILMY NIE WYDAJĄ SIĘ JUŻ DOBRE....

Pomysł na film fatalny, Scott nie próbuje nim nic przekazać. Fabuła nie trzyma się kupy, błędy
logiczne na każdym kroku. Autor scenariusza nie inspirował się chyba literaturą science-fiction tylko
opowiadaniem z tyłu opakowania płatków śniadaniowych. Wystawiona przeze mnie ocena to 3, bo w
czasie oglądania nie...

Przypomniałem sobie na spokojnie ten film. Nadal nie wierzę, że powstał. Beznamiętne rżnięcie z uniwersum Obcego bez opamiętania. Nie jestem wrogiem reebotów i remake'ów. Niektóre bardzo lubię. Jednak "Prometheus" to pomyłka. Jestem fanem Obcego i mam wrażenie, jakby ten film powstał tylko po to, aby mnie...

A myślałem, że nic nie przebije Avatara.

Ten film to obraza dla inteligencji widza i kpiny z fanów serii.

Co do Prometeusza. Największe i najgłupsze filmowe ścierwo jakie widziałem w całym moim życiu!!! Udaje trudny i zagmatwany film, a tak naprawdę to łopatologiczna, pozbawiona sensu i logiki pierdoła. Kuriozum. Chce być mroczny, poważny i wyniosły a jest absurdalną, popełniający podręcznikowe błędy scenariuszowe, pustą,...

... gdzie jest scena lądowania statku kosmicznego na obcej, nieznanej planecie.
Kiedy zostaje otwarty luk jeden z załogantów wpada w panikę,że przecież atmosfera może byc
skażona lub szkodliwa dla ludzi.
Na to drugi kilka razy "wącha" i mówi:"Nie..wszystko jest w porządku"
Czy wam to czegoś nie przypomina ?...

Ten film jest okropny. Nigdy nie oglądałem tak złego filmu. W tym filmie jest tak dużo żałosnych
scen, że chce się po prostu wyjść z kina/wyłączyć telewizor i zapomnieć, że taki film istnieje. Ridley
Scott był reżyserem "Gladiatora" filmu, który był świetny. NIe chce mi się wierzyć, że to on jest
reżyserem tego...

Doprawdy żywię nadzieję, że nie trzeba tu stawiać znacznika... *SPOILER* Och, czyżbym właśnie to zrobił? Brace yourselves. Poskładałem to z wczorajszych relacji.

Pierwsza scena, której towarzyszą nazwiska obsady to faktycznie geneza świata. Najpierw mamy ujęcie rodem z "Odysei", widzimy Ziemię w całej krasie....

Zwracam się do zwolenników "Prometeusza", bo dostrzegam niepokojący a narastający elitaryzm tej sporej, niestety, grupy. Ton wypowiedzi - my jesteśmy elitą intelektualną (nie jesteście), bo my dostrzegamy wielkie atuty (nie ma ich) i wspaniałe metafory (w zaniku bądź prymitywne) "Prometeusza". Nic podobnego - obudźcie...

Prometeusz wylądował na LV 223, który jak się okazało był czymś w rodzaju poligonu lub
magazynu broni masowego rażenia. Natomiast lądownik Nostromo wylądował na LV 426,
zupełnie innym księżycu. Podobny statek obcych, inna atmosfera, inny klimat. Inny film...

David, jako jedna z najgorszych postaci filmowych ever. Fajny graficznie, fabularnie i fajne zakończenie.